Kiedy robiłyśmy z Martą zdjęcia do dzisiejszego posta z nieba lał się żar, ale uparta Ania, która wcześniej przygotowała sobie strój, nie była gotowa na zmianę swojego misternie opracowanego planu. Skończyło się na tym, że ubrana w długie spodnie przeszłam prawdopodobnie z 10 km w 35-stopniowym upale, szukając idealnego warszawskiego krajobrazu do zdjęć (zachowałam jednak resztki rozsądku i po zrobieniu kilku zdjęć w danym miejscu kilkakrotnie zmieniałam szpilki na wygodne płaskie klapki ;)). Na poniższych fotografiach zobaczycie w tle Plac Zbawiciela, Park Ujazdowski i Pałac Kultury i Nauki. Sami zdecydujcie, który zakątek stolicy najbardziej pasuje do mojej stylizacji (umiejętność samodzielnego podejmowania decyzji czasem u mnie kuleje).
ph. Marta Żuk
H&M blouse | Mohito pants | TK Maxx bag | SIX bracelet | Parfois earrings | Kazar heels
Bardzo fajny zestaw! Przepięknie wyszłaś na zdjęciach, a do tego sesja na tle jednych z najładniejszych miejsc Warszawy <3 Nie mogę się doczekać kolejnych wariacji :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)! Pomysły już mam, muszę tylko znaleźć dyspozycyjnego fotografa :D.
Usuń