expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

23 stycznia 2015

Grey mood

Małe usprawiedliwienie dwutygodniowej nieobecności

Porwała mnie sesja. Zakneblowała mi usta. Szamotam się z nią, walczę do utraty tchu, jak lwica. Zawsze lubiłam dużo mówić i ta niemożność wydobycia z siebie potoku słów jest przerażająca. Ta konieczność siedzenia w jednym miejscu, to odcięcie od świata zewnętrznego, osaczenie przez wszechobecne książki... 
Walczę. 2 bitwy już wygrałam i w nagrodę, w ukryciu przed bezwzględną sesją, publikuję nowy wpis. W moim stroju dominuje szary kolor, który aktualnie idealnie określa mój nastrój. Mam tylko cichą nadzieję, że wraz z upływem najbliższych dwóch tygodni lepiej opisze go biel swetra niż czerń spodni i kozaków!









ph. my Mum 

Mohito hat | sh coat, pants | C&A sweater | Venezia shoes | no name bag (souvenir from Zakopane)

6 stycznia 2015

Casual winter look

Mam wielką przyjemność przedstawić Wam moje KOZAKI. To naprawdę przełomowy moment w historii, zasługujący na szczególne słowa. To pierwsze tego typu buty, które udało mi się kupić od trzech lat. Ich poszukiwanie było długotrwałym, męczącym, wręcz wyciskającym ze mnie ostatnie poty procesem. Znalezienie modelu z cholewką nieodstającą na kilometr graniczyło z cudem. Udało się - na tegorocznych wyprzedażach! Wszystkie panie, które mają ten sam problem co ja, zachęcam do zajrzenia do Venezii, mnie to właśnie ten sklep uratował od marznących stóp. Zwracam się także z uprzejmą prośbą do producentów obuwia - twórzcie kozaki z różnymi szerokościami cholewek w danym rozmiarze. Nie każda osoba nosząca przykładowo rozmiar 38 ma taki sam obwód łydki! 

Jak pewnie zdążyliście już zauważyć, bardzo lubię zaglądać do TK Maxxu. Można tam znaleźć produkty wielu dobrych, światowych marek w o wiele przystępniejszych, przyjaznych cenach :). Nie ukrywam, że owocna wizyta w tym sklepie to lekcja cierpliwości. Nierzadko zdarza się, że dany produkt występuje tam tylko w jednej sztuce. Znalezienie interesujących nas rzeczy zajmuje czasem parę ładnych godzin, ale jeśli dopisze Wam szczęście i traficie na atrakcyjną dostawę, nie pożałujecie :)!

Póki co zostawiam Was bowiem ze zdjęciami, bowiem coraz bardziej odczuwam potrzebę wspomnienia o mękach studenckiej nauki do sesji, a chyba nie chcecie, abym zepsuła Wam humor swoim marudzeniem, prawda :D?










ph. Milena Kowalska 

Reserved cap and sweater | H&M scarf  | Pepco shirt | TK Maxx: Michael Kors jacket, Ralph Lauren jeans and Dune bag | Venezia shoes