expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

27 listopada 2014

Beret - not only for an old lady!

Beret, czyli sztandarowe nakrycie głowy starszych pań, jakiś czas temu zagościł także w mojej szafie. I to wcale nie z powodu odczuwanej przeze mnie nieuchronnie zbliżającej się starości -za niespełna 3 miesiące, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu i niedowierzaniu, przestanę być nastolatką (zabrzmiało dramatycznie). Po prostu kocham wszelkie nakrycia głowy, dlatego nie mogłam się oprzeć uroczemu, białemu beretowi z perłami :). Jedną z nielicznych zalet jesieni, która zdecydowanie nie wpływa pozytywnie na moje samopoczucie, jest możliwość noszenia przeróżnych czapek, z której z radością korzystam, gdyż moje włosy nie zawsze chcą współpracować (uważam je wręcz za nieintegralną część Ani i w tym miejscu przepraszam wszystkich, którzy przypadkiem zostali przez tą niesforną czuprynę niepostrzeżenie zaatakowani!).

Poniższe zdjęcia zostały wykonane w pięknym warszawskim Parku Skaryszewskim przez moją przyjaciółkę Adriannę Gregorek. Powstawały w niezwykle radosnej atmosferze, stąd nie odpowiadam za miny - niestety, jedyną skuteczną metodą powstrzymania śmiechu była kontrolowana powaga przybierająca postać tzw. pokerowej twarzy :D.









ph. Adrianna Gregorek

H&M beret | sh (Brave soul)  coat | TK Maxx (qed london) dress | Marks and Spencer scarf | Wittchen bag | Deichmann shoes

4 komentarze:

  1. piękna stylizacja - wszystko jest świetnie dopasowane i wspaniale się uzupełnia :D płaszcz + szalik + beret = <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie to zostało opisane. Będę tu zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  4. 52 yrs old Structural Analysis Engineer Harlie Viollet, hailing from Listuguj Mi'gmaq First Nation enjoys watching movies like "Truman Show, The" and Computer programming. Took a trip to Monastery and Site of the Escurial and drives a Ferrari 250 GT Berlinetta Competizione. Nazwa domeny

    OdpowiedzUsuń